(Nie)zwykłe życie papierowych ludzi. Dwuwymiarowe, lecz wieloznaczne. Umowne, ale i wymowne. Ekranowi bohaterowie, wyjęci ze starych komiksów, są ambasadorami amerykańskiego imaginarium lat 50., świata dobrobytu, elegancji i sztywnych genderowych podziałów. Ich obecność budzi nostalgię za minionym złotym wiekiem, odurzającą, nawet jeśli naiwną lub wręcz bezpodstawną.
W swoim zbiorze animowanych nowel Lewis Klahr używa wycinankowych figur do opowiedzenia historii utrzymanych w różnych konwencjach: od melodramatu do kryminału noir, od surowego realizmu do realizmu magicznego. Fantasmagoryczny segment, rozpięty między rzeczywistością klasy wyższej a podziemną krainą zmarłych, otwiera cytat z Toma Verlaine’a, który mógłby posłużyć za motto całości: sen śni śniącego. Film ten pozwala jednocześnie oddać się fantazji i uświadomić sobie, że znajdujemy się w jej władzy.
Piotr Mirski