Początki i końce. „Wrócicie do siebie” Jonása Trueby od dziś w kinach
Jak mawia powszechnie znana prawda: coś się zaczyna, coś się kończy. My jednak odwrócilibyśmy kolejność, bo Wrócicie do siebie otwiera rozstanie, które rozpoczyna serię mniej lub bardziej fortunnych zdarzeń. Odwróconą do góry nogami komedię romantyczną Jonása Trueby od dziś można oglądać na polskich ekranach.
Wybierz swoje kino i zaplanuj seans
Najserdeczniej polecamy zobaczyć film już dziś, podczas oficjalnej premiery w Kinie Muranów. Zapraszamy o 20:00 – rozpoczynamy seansem, by po wszystkim omówić związkowe perypetie w towarzystwie chłodnych napojów, smacznych przekąsek, hiszpańskiej muzyki i ciepłego światła kolorowych lampek. Na szczęśliwców czekać będą także egzemplarze książki Natalii Kusiak Pierwsza randka (dzięki uprzejmości Wydawnictwa W.A.B.).
Rozwód (?) po hiszpańsku
Nagrodzone w Cannes, niezwykle inteligentne kino o związkach i przewrotny hołd oddany klasycznym hollywoodzkim komediom romantycznym. Bohaterami świetnie napisanego filmu Jonása Trueby są Ale i Alex – para z czternastoletnim stażem, która chce zorganizować imprezę celebrującą koniec ich związku, bo według nich lepiej jest świętować rozstania zwiastujące nowe początki niż banalne śluby, które i tak prędzej czy później przyniosą koniec… Dzięki niezwykłej ekranowej chemii Itsaso Arany i Vito Sanza dostajemy czuły portret portret ludzi wciąż w sobie zakochanych, ale z każdym dniem oddalających się od siebie. Czy rzeczywiście rozstanie to najlepszy pomysł?
Po seansie (albo i przed, skoro już tak odwracamy kolejność) zachęcamy do posłuchania rozmowy o komediach romantycznych w Podcaście Nowych Horyzontów – o tym, co w gatunku konieczne i jak można go sprytnie dostosować do dzisiejszych czasów opowiada Marcin Pieńkowski, dyrektor Nowych Horyzontów.